niedziela, 24 lutego 2013

marzenia..

dziekuje za 300 wyświetleń i 7 obserwatorów, serio<3!


Marzenia? marzenia to moim zdaniem pragnienie posiadania czegoś niemożliwego do posiadania. Coś, czego mieć najprawdopodobniej nie będziemy, a mimo to i tak wierzymy, że nam sie uda. Jeszcze kilka miesięcy temu, mówiłam, że nie wierzę w marzenia, że bez sensu jest wierzyć w coś, na czym najczęściej się zawodzimy. Ja od małego, od kąd pamiętam marzyłam, żeby mieć normalną rodzinę, porządny dom, normalnego tatę przy sobie i co? Teraz już wiem, że z tatą zawsze będzie jak będzie i bez sensu jest wierzyć w to, że kiedykolwiek będzie jak chciałabym, żeby było. Może nawet to i lepiej, bo była by to za duża zmiana w moim życiu, no ale odbiegłam od tematu. Kilka miesięcy temu, powiedziałabym, że lepiej starać się, żeby dzisiaj było jak najlepsze może być, a nie marzyćo tym, co będzie za tydzień, miesiąc, rok czy pięć lat. Na moich marzeniach zawiodłam się nie raz, nie pięć razy- jak każdy chyba. Ja poprostu bałam się, marzyć z tą swiadomością, że to się nie spełni, że kiedy w dążeniu do celu bede potrzebowała pomocy, od nikogo jej nie dostanę. Nigdy nie wierzyłam w ludzi, dalej nie wierzę w większość, ale to również nie ma się do tego tematu. A teraz? teraz patrzę na to wszystko trochę inaczej. Marzenia są teraz dla mnie dalej czymś bardzo trudnym do zrealizowania, ale możliwym. Przekonałam się, że jeżeli bardzo się czegoś chce i robi się wszystko, bez względu na wszystko żeby spełnić swoje marzenie jest ono do zrealizowania. Ja aktualnie mam jedno marzenie, które wiem, że może się spełnić, jeżeli tylko będziemy się o to starać. W sumie mój cel życiowy mieści się w tym jednym marzeniu. Teraz wierzę, że to marzenie się spełni i cieszę się, że w końcu potrafię w nie uwierzyć! 

Dziękuje bougiedor za danie mi pomysłu na notkę ;)))
Teraz idę się spakować do szkoły, naszykować ubrania i spać. A jak z Waszymi marzeniami? macie ich sporo, czy jak ja jedno i staracie sie je spełnić? Chętnie poczytam Wasze opinie!

7 komentarzy:

  1. Warto mieć marzenia. Według mnie to właśnie one motywują nas do działania ;)

    Pozdrawiam i zapraszam do mnie, będzie mi bardzo miło jak zajrzysz ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochającą, normalną rodzinę będziesz miała:) sama ją w przyszłości stworzysz, a przez niemiłe doświadczenia będziesz wiedziała jak zapewnić swoim dzieciom to czego Tobie brakowało. To też jest jakaś lekcja na przyszłość, choć niestety przykra. Na szczęście jestem tą osobą, która już od kilku dobrych lat marzy o samych realnych rzeczach, które kiedyś na pewno się spełnią, trzeba tylko o to się postarać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuje za miłe słowa.
      Wiem, też tak o tym myśle, lecz no niestety to jest przykre.

      Usuń
  3. Nie ma za co :)
    Co do ludzi to mam podobne podejście do Ciebie. Wierzę w marzenia. Mam ich parę. I dążę do ich spełnienia. Jedno mam nawet od 4 - 5 lat. I już w wakacje będzie spełnione :) Warto wierzyć w marzenia bo ta świadomość nawet dodaje nam odwagi. Jeśli marzenie się spełni :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń